Hej
Nie jestem wielką fanką słodkich zapachów pod prysznicem, ale dałam się skusić na jeden żel który ujął mnie swoim zapachem i tym, że jeszcze go nie miałam ;)
Kremowy żel pod prysznic kakao i jojoba. Wellness&Beauty.
Nie jestem wielką fanką słodkich zapachów pod prysznicem, ale dałam się skusić na jeden żel który ujął mnie swoim zapachem i tym, że jeszcze go nie miałam ;)
Kremowy żel pod prysznic kakao i jojoba. Wellness&Beauty.
200ml. 3.99 ( dawna promocja w Rossmannie )
Żel zamknięty jest w zwykłej plastikowej pół-przezroczystej butelce - pod światło z łatwością można zobaczyć ile produktu zostało. Kształt ładny, kolorystyka jak i informacje z przodu butelki cieszące oko. Zamyka się na klips, który nie stwarza żadnych problemów.
Konsystencja tego żelu jest bardzi ciekawa - kremowa, ciężka i gęsta. Dobrze rozprowadza się na ciele i przyzwoicie się pieni.
Zapach jest lekko słodki i orzechowy - dla mojego wybrednego nosa w sam raz. Podczas kąpieli przyjemnie unosi się w łazience, ale na ciele już niestety nie - znika błyskawicznie.
Jest bardzo wydajny i nie potrzeba dużo by mieć poczucie, że dobrze się wyszorowaliśmy.
Nie wysusza skóry ani jej nie nawilża - ot zwykły neutralny żel.
Na orzechowe zapachy mam ochotę wyłącznie na okresie jesienno-zimowym i nie wykluczam, że jeszcze u mnie inna wersja zapachowa zagości.
Lubicie orzechowo-słodkie zapachy pod prysznicem w czasie jesieni/zimy?