Saturday 23 November 2013

Zakupy na poprawę humoru: wymarzona torba

Hej

Nie od dziś wiadomo, że zakupy poprawiają humor. Przez ostatni tydzień byłam jak grumpy cat i mało co mnie cieszyło. Od ok. miesiąca szukałam torby która by była: elegancka, czarna, prosta, mieściła A4 i najlepiej z przegródką na laptopa. Ciężko mi było znaleźć coś, co by mi się spodobało i byłam przekonana, że serio wymagam zbyt wiele. Przez przypadek trafiłam na stronę Parfois i okazało się, że jest! Wymarzona i wyśniona i to jeszcze w przystępnej cenie! Na drugi dzień pognałam na Złote Tarasy do sklepu stacjonarnego i niestety okazało się, że torba rozchodzi się jak świeże bułeczki ( szczególnie kolor czarny ) i nie są w stanie zagwarantować, że uda mi się ją dostać w najbliższym czasie właśnie w tym kolorze. Na wystawce była bordowa i po krótkiej chwili namysłu capnęłam ją, nie czkając aż czarna będzie dostępna. Wyszłam z torbą i uśmiechem od ucha do ucha :)


Ma niezliczoną liczbę kieszeni: 3 na suwak a pomiędzy nimi 2 przegródki na zatrzaski magnetyczne + mała z boku. Można doczepić do niej długi pasek na ramię. Kosztowała 139 zł. 
Bardzo długo nie byłam na łowach w sh, zatęskniłam i pojechałam dziś. Oto co udało mi się wyszperać:


Ma się to oko, co? ;) 2 zł. Materiał jest jakiś taki milszy niż zwykła bawełna, superowy. 


Te jegginsy/tregginsy kupiłam w C&A za uwaga, 39.90. Mega wygodne i mają idealną długość - nie marszczą się niemiłosiernie u dołu jak 3/4 wszystkich spodni, które chcę kupić. 

To kolejny łup z sh. Zwykły brzoskwiniowo melanżowy t-shirt z Gap'a. Podobnie jak Ab&F ma baardzo miły materiał, który aż chce się nosić. Rozmiar to XS, ja noszę M/L a to XS jest na mnie luźne i mam podejrzenia, że to raczej męski t-shirt :D

Wiem, że w Rossmannie istne szaleństwo kolorówkowe, ja się nie wybieram, ale mam nadzieję, że Wam udało się dorwać, planowane lub nie, produkty :)

Tak z ciekawości zapytam, wolicie małe czy duże torby na co dzień? 

17 comments:

  1. Świetną torbę kupiłaś! :-) Parfois ma w ogóle bardzo fajne dodatki :-)

    ReplyDelete
  2. Fajniutkie rzeczy, Parfois ma ciekawa oferte, nie powiem, ze nie :P

    ReplyDelete
  3. second handy uwielbiam , tak samo jak i sklep C&A ,
    świetna torba , też by mi się jakaś przydała ale nic mi się nie podoba ostatnio

    ReplyDelete
  4. tregginsy, tego jeszcze nie miałam ^_^
    Ja też nie wybieram się do Rossmanna. Pójdę po 28 oglądać pejzaż powojenny ;]

    ReplyDelete
  5. torba jest cudowna, popatrzę na nią bo mega mi się spodobała :D

    ReplyDelete
  6. Torba jest świetna , właśnie taka przydałaby się i mi :) Nie wiem jakie wolę, ale patrząc po mojej szafie mam zdecydowanie więcej dużych toreb :)

    ReplyDelete
  7. torebkę mogłabym przygarnąć:)

    ReplyDelete
  8. Śliczna torebka! ja uwielbiam duże torby, zdecydowanie! Zawsze muszę mieć ze sobą pół mieszkania, a do tego prowiant :D

    ReplyDelete
  9. Fajnie wygląda ta torba:) Ja jednak nie lubię brązu, więc polowałabym na coś czarnego, ale rozumiem, że nie chciałaś już dłużej czekać;)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.