Thursday, 27 December 2012

Budyniowe włosy - maska Crema Al Latte

Hej

Dzisiejszym bohaterem będzie moja druga w życiu maska do włosów. Pierwszą było coś od biovaxu kilka lat temu, nie zadziałała tam jak tego oczekiwałam i zraziłam się. Tą maskę zakupiłam zachęcona kilkoma pozytywnymi opiniami oraz super przystępną ceną.

Maska do włosów crema al latte. Kallos. 





275ml Cena: ok. 6 zł ( Drogerie Hebe )
Maska zamknięta jest w bardzo poręcznym i zgrabnym słoiczku. Bardzo podoba mi się design i to, że opakowanie jest przezroczyste. Słoiczek łatwo odkręcić nawet mokrymi dłońmi.

Konsystencja maski jest budyniowa, nie spływa podczas nakładania. Nie mam problemu z rozprowadzaniem jej na włosach. Pachnie bardzo ładnie - mlecznie i trochę słodko. Oczywiście nakładam ją tylko na długość włosa, staram się omijać te przy skórze. Nie zauważyłam obciążenia, włosy nie są przyklapnięte ani nie zbijają się w strąki.

Zostawiam ją na umytych i odsączonych z wody włosach na ok 30 min i spłukuję letnią wodą.

Rezultaty są dobre. Po pierwszym użyciu można zauważyć, że zdecydowanie ułatwia rozczesywanie - włosy są gładkie i mniej się puszą. Kolejną rzeczą, którą zauważyłam podczas stosowania to włosy nabrały miękkości i są dobrze nawilżone. Zmniejszyła trochę rozdwajanie się końcówek, ale nadal widzę, że nie są w takim stanie w jakim chciałabym żeby były.

Na pewno kiedyś po nią jeszcze sięgnę, chociaż kuszą mnie inne maski firmy kallos.
Miałyście tą albo inną maskę tej firmy? Jak tak to którą jeszcze polecacie? :)

16 comments:

  1. Bardzo tania, też bym się skusila :)

    ReplyDelete
  2. rewelacja, cena i działanie, nic tylko kupować !

    ReplyDelete
  3. Mam Kallos Serical Crema Al Latte, ale kusi mnie jeszcze Jasmine i Vanilla :)

    ReplyDelete
  4. ja rozglądam się za jakąś maską ;)

    ReplyDelete
  5. Mam ją, uwielbiam jej zapach :). Utrzymuję się na włosach aż do następnego mycia co bardzo mi odpowiada :)

    ReplyDelete
  6. Nie miałam ;p
    Muszę sobie wreszcie sprawić jakąś maskę .

    ReplyDelete
  7. Jeszcze nie słyszałam o tej masce. Niestety mam daleko do drogerii Hebe :(

    ReplyDelete
  8. Mam trzy maseczki do włosów Kallos, tej właśnie używam :-) Moja córka, kiedy wchodzi po moim myciu głowy i krzyczy, co tak masłem w łazience pachnie. Maska ma bardzo intensywny zapach :-)U mnie się sprawdza bardzo dobrze.

    ReplyDelete
  9. miałam ją i za jakiś czas do niej wrócę :)

    ReplyDelete
  10. Odkąd zaczęłam prowadzić bloga jest na mojej liscie :)

    ReplyDelete
  11. mam, ale jeszcze nie uzywalam :P

    ReplyDelete
  12. chętnie bym wypróbowała, ale nie mam w pobliżu tych drogerii :/ jak kiedyś ją spotkam to na pewno kupię :) póki co jestem wierna Biovaxowi :)

    ReplyDelete
  13. Latte zupełnie mi nie odpowiada. Jestem za to zachwycona maską JASMINE od Kallosa - polecam!

    ReplyDelete
  14. ja mam maskę z firmy mila z mlecznymi proteinami, pięknie bosko u mnie znajdziesz recenzję :D

    ReplyDelete
  15. Mam tyle masek, ale aż wstyd się przyznać, ale ta jest dopiero w planach ;))

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.