Kolorowy i szalony Bollywood

Hej

Dziś będzie post na wesoło. Z poniższymi filmikami pewnie sią już gdzieś spotkałyście. Śmiano się z nich również w Polsce. Czemu wywołują tyle śmiechu? Bo są stare i mają w sobie 'śmiesznych ludzi, którzy śmiesznie tańczą'. Założę, się że jakbyśmy obejrzeli niejedne polskie teledyski disco polo, nie byłyby lepsze. W każdym razie Indusi lubią zupełnie co innego niż my, im tam nie przeszkadza kicz w naszym pojęciu - lubią jak jest świecąco, kolorowo i błyszcząco. 

Piosenka z tamilskiego filmu. Nie oglądałam go, ale piosenkę lubię przede wszystkim za obecność Prabhu Devy. Jest to indyjski Michael Jackson - bardzo uznany tancerz, choreograf i reżyser. W filmach ze stanu Tamil Nadu oni wszyscy tam tak dziwnie tańczą. 'Dziwnie' dla nas, dla nich Prabhu jest świetnym tancerzem. A poniżej piosenka z filmu Bollywood, który wyreżyserował:

Kolejny, to znany kawałek pana Daler'a, który jest moim ulubieńcem, nie można się nie uśmiechnąć jak się go widzi - strasznie pozytywny człowiek z Punjabu.

Pod filmikiem jest masa polskich komentarzy, bo można sobie tam usłyszeć 'ludzie pluł, będę pluł' cóż, ja nie słyszę, może dlatego, że jestem przyzwyczajona.

Piosenka stara, ale jara, uwielbiam ją bo aż kipi z niej energią.

Te z was, które lubią Bollywood, a nie słyszały o Dalerze, niech szybko nadrabiają.

Fenomen tego pana jest taki, że każda jego piosenka wpada w ucho.

Jeżeli macie dziś zły humor to zachęcam do obejrzenia :)