Hej
Kolejna pozycja w ramach akcji 'Szukamy maseczki idealnej'. Tym razem postawiłam maseczkę znanej i lubianej przeze mnie firmy Mincer.
Maseczka odżywczo - regenerująca z ekstraktem z awokado i mandarynki dla skóry wymagającej. Mincer.
Kolejna pozycja w ramach akcji 'Szukamy maseczki idealnej'. Tym razem postawiłam maseczkę znanej i lubianej przeze mnie firmy Mincer.
Maseczka odżywczo - regenerująca z ekstraktem z awokado i mandarynki dla skóry wymagającej. Mincer.
15ml. Cena: 2.80 zł ( osiedlowa drogeria )
Jak zwykle opakowanie, które jest schludne i przyciąga
wzrok. Maseczkę mamy teoretycznie na dwa użycia, jednak starcza ona na wiele
więcej.
Konsystencje ma mocno kremową i dobrze się rozprowadza.
Pachnie tak sobie, ale nie powiem żeby mi się ten zapach
podobał.
Po 15 minutach trzymania jej na buźce, ścieramy resztki
płatkiem. Niestety tłusta warstwa dalej zostaje więc ja psikam trochę wodą
termalną i jest ok.
Podczas trzymania maseczki coś mnie tam lekko poszczypało w
okolicy policzków i już miałam ją zmywać, ale przestało więc stwierdziłam, że
zaryzykuje bo nie było żadnego zaczerwienienia.
Buźka po maseczce jest nawilżona i gładka, niestety dla mnie
trochę niewystarczająco, ale nie ma tragedii. Koloryt był wyrównany i ogólnie
wrażenie pozytywne, chociaż mogło być ciut lepiej ale możliwe, że się czepiam.
Tania i przyjemne maseczka, ale nie wiem czy do niej wrócę.
O wiele bardziej polubiłam wersję z melonem, o której już pisałam w TYM poście.
Lekkie opóźnienie, ale coś się działo z bloggerem i posty nie chciały się ładować. Dalej poszukuję maseczki idealnej.
muszę w końcu kupić jakąs maseczkę, moja twarz jej potrzebuje :D
ReplyDeleteciekawa :) nie miałam żadnych masek mincera
ReplyDeleteJa jesli o maseczki chodzi to staram się kupować te bez parafiny :)
ReplyDeletepierwszy raz widzę tą maseczkę ;-) uwielbiam awokado ;-)
ReplyDeleteBardzo lubię awokado, ale do jedzenia :)
ReplyDelete