Sunday 25 March 2012

Domowe maseczki

Hej

Wczoraj pogrzebałam trochę w sieci i skompletowałam przepisy na różne maseczki do twarzy, które możemy sobie zrobić same w domu. Na pewno większość z Was już miała z nimi do czynienia, ale dla mnie to pierwszy raz, kiedy postanowiłam sporządzić sobie taka domową miksturę. Będę je testować stopniowo i mam nadzieję, że znajdę tę maseczkę idealną. 

Na początek zdecydowałam się na maseczkę bananową.

Banany są doskonałym źródłem witamin, magnezu, żelaza, potasu i fosforu.

A jak przygotować takie cudo?
Super prosto. Rozgniatamy banany i mieszamy z twarożkiem lub gęstą śmietaną. W moim przypadku było to odrobinę śmietany do zup gdyż innej nie było chwilowo w lodówce.


Nakładamy ją na miejsca suche, łuszczące się na 15 minut.

Maseczka zmiękcza suchą i łuszczącą się skórę, łagodzi podrażnienia, poprawia elastyczność.

Najbardziej przesuszonym obszarem mojej skóry jest czoło. Maseczkę nałożyłam na całą twarz, po 15 minutach spłukałam i wrażenie było super! Nie spodziewałam się, że banany tak dobrze się spiszą. Zapach przyjemny, wiadomo, konsystencja też nienajgorsza. Może trochę spływać, dlatego ja sobie zafundowałam 15 minut leżącego relaksu ;) Skóra po takiej maseczce jest nawilżona, wygładzona i odżywiona. Przyniosła ulgę mojemu przesuszonemu czołu. Na pewno nasza skóra będzie nam wdzięczna za te 15 minut naturalnej przyjemności. 


Dzisiaj także buszowałam po marketach i przedstawiam Wam moje skromne łupy.


1. Serum antycellulitowe intensywnie wyszczuplające z Biedronki - 200ml Cena: 6.99
2. Emulsja do higieny intymnej też z Biedronki - 300ml Cena: 2.99
3. Oliwkowe mydło pod prysznic od Ziaji - 500ml Cena: 6.28
4. Rękawica do masażu - Cena: 4.98


Stosowałyście jakieś maseczki domowej roboty? Chętnie przygarnę kilka sprawdzonych przepisów :)

3 comments:

  1. ja jeszcze nie;)
    Zapraszam na nowy post:*

    ReplyDelete
  2. Ja stosowałam tylko z maseczkę drożdżową, na oczyszczenie ale mi nie przypasowała :]

    ReplyDelete
  3. Ja stosowałam maseczkę z płatków owsianych. Ta tez pewnie sprawdze.
    Ten żel pod prysznic Ziaji super, duz butla za grosze :) a takie rękawice świetnie zastępują peeling kiedy nie mam czasu :)
    Zaparszam na nowy post :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.