Hej
400ml. Cena: ok. 11 zł
Są wśród Was miłośniczki koziego mleka? :)
Pokazywałam to
mleczko kilka dni temu - wygrałam je w rozdaniu. Uwielbiam serię kozie mleko,
mam krem do twarzy i krem do rąk, który uwielbiam, do kolekcji brakowało mi
tylko mleczka do ciała. Wiedziałam, że będzie świetne, ale nie wiedziałam, że
aż tak!
Mleczko do ciała
- skóra sucha i normalna. Kozie mleko, mleczna regeneracja. Ziaja
Odżywcza emulsja
typu woda w oleju (w/o). Zawiera kompleks składników koziego mleka, który
stanowi regenerujący zestaw bogaty w proteiny, kwasy organiczne, lipidy,
węglowodany oraz witaminy A i D.
Działa naprawczo
na epidermę.
Intensywnie
nawilża i wygładza skórę.
Wyraźnie zmiękcza
naskórek.
Nie zawiera
barwników ani parabenów.
Serię kozie mleko
uwielbiam za to, że jest chyba stworzona dla potrzeb mojej skóry. Skórę mam
raczej normalną, ale ze skłonnością do wysychania na całym ciele łącznie z twarzą,
więc dobry balsam od czasu do czasu to podstawa.
Zacznę od tego,
że jest to chyba moje pierwsze mleczko do ciała z takim dozownikiem i chyba
sobie będę wszystko przelewać do niego, bo taka pompeczka to jest sprawa
nieziemska. Nic się nie brudzi, butelka nie jest otłuszczona, czego ja
osobiście nie mogę znieść we wszystkich tubkowych balsamach, które często się wyślizgują
z rąk. Tutaj komfort użytkowania jest jak z bajki. Dozownik się nie zacina i
dozuje wystarczającą ilość produktu.
Uwielbiam mydlane
i świeże zapachy, kozie mleczko właśnie tak pachnie. Zapach utrzymuje się na
skórze dosyć długo, ale nie jest nachalny i nigdy mi się nie znudzi. Pachnie
jak reszta produktów tej serii.
Konsystencja jest
dosyć lejąca jak to u mleczek bywa. Przyjemnie się rozsmarowuje na skórze, ale
wchłanianie jest średnie, troszkę trzeba czekać żeby się wchłoną, może
zostawiać lekko tłustą powłoczkę, ale mi i mojej skórze to akurat bardzo
odpowiada. Nawilża na cały dzień, jest ona wygładzona i miła w dotyku.
Jest wydajny.
Chociaż ja używam go ostatnio po każdej kąpieli bo ten zapach mnie zniewolił
strasznie i muszę się nim 'sztachnąć' przed snem ;)
Jeszcze żaden
balsam tak nie skradł mi serca jak kozie mleko.
Są wśród Was miłośniczki koziego mleka? :)
Ja uwielbiam tą serię dlatego chciałam się tym uwielbieniem podzielić ;D Widzę , że mi się udało ;P
ReplyDeleteJa niestety miałam ten balsam i u mnie się nie sprawdził ani trochę, był strasznie leisty czego nie znoszę, ale ogółem to nie mój hit :)
ReplyDeletePrzepadam za kosmetykami do pielęgnacji ciała z Ziai.
ReplyDeleteZapach serii Kozie Mleko jest zniewalający - rozkosz dla mojego nosa :)
Częściej jednak kupuję masło do ciała.
Właśnie ze ze względu na konsystencję.
Przyznaję jednak, że ta pompeczka to idealne rozwiązanie! :)
Nie miałam nic z serii kozie mleko , ale uwielbiam tą kakaowa :)
ReplyDeleteTo mleczko zrywa papę z dachu! :) uwielbiam :)
ReplyDeletenie zna, ogólnie nie kupuję nic do pielęgnacji z tej firmy
ReplyDeleteBratowa ma masło z tej serii ;D ostatnio wąchałam i zapach mi nie przypasował .
ReplyDeletetez uwielbiam serie Kozie mleko z ziajki - swietna jest:)
ReplyDeletefajny produkt nawet :P
ReplyDeletemam mydło z tej serii i uwielbiam je :)
ReplyDeleteMam to mleczko, kupione w promocji za jakieś 6-7 zł, stoi i nie mam kiedy używać... a kupione nie dla mleczka a dla pompki, bo ziaja ma najlepsze pompki do transferowania ich na moje ceramiczne pojemniki na mydła... Swoją drogą jakby Ci się kończyło, to możesz mi też swoją oddać!
ReplyDeleteuwielbiam kozie mleko ^^
ReplyDeleteproduktu nie miałam, ale chyba kupię. ^^
kocham je !
ReplyDeletetylko przez swoją chęć testowania nowych kosmetyków nie kupuję go teraz bo mam do wykończenia masło do ciała z garnier - ale chyba tylko ziaja mi pomaga ;)
Uwielbiam zapach tej serii!!!
ReplyDeletemiałam, ale zapach pod koniec trochę męczy..
ReplyDelete