Tuesday, 16 October 2012

Jaśminowy olej do włosów - najnowszy zakup

Hej

Dziś będzie na szybko, jestem strasznie padnięta. Niestety jeszcze nie przyzwyczaiłam się do wstawania dwa dni pod rząd o 5 rano :( Tak właśnie poświęcam się dla arabskiego, który idzie mi wyjątkowo dobrze! :)

Ale!

Znacie sklep 'Kuchnie Świata'? Nie? To czas poznać :) Ja uwielbiam tam zaglądać, czasami tak po prostu żeby sobie pooglądać a czasami kupuje jakiś napój o smaku mango, bo uwielbiam :) Ja najczęściej wpadam do tego w Złotych Tarasach, jest zaraz przy wejściu od dworca centralnego.

W sklepie tym jest również, w miarę dobry jak na sklep spożywczy, wybór olei do włosów! Musztardowy, jaśminowy, migdałowy i kokosowy. Są również jakieś 2 inne cudaki, których nie zmacałam dokładniej.

Ja nabyłam ten. Za 9 zł. z Malezji.



Arabskie robaczki już nie wyglądają tak groźnie jak się niektóre z nich zna :D

Tak, więc to by było na tyle.

Cieszę się tym olejem jak głupia. Jutro planuje użyć go po raz pierwszy. Trzymajcie kciuki. Obym po zmyciu zobaczyła cudnie błyszczące i zdrowo wyglądające włosy. Wiem, trochę naiwne myślenie, ale oczekuje od niego wiele ;)

8 comments:

  1. nie dziwię się, że cieszysz się z tego oleju, zaciekawiłaś mnie nim bardzo

    serdecznie zapraszam do mojej zabawy

    ReplyDelete
  2. Malezja to piękne miejsce:)) a olej na parafinie, będą błyszczeć:D tylko nie trzymaj za długo i nie nakładaj na skórę głowy, tam parafina nic dobrego nie zdziała;p

    ReplyDelete
  3. Jejku marzy mi się ten olejek , ale w stanie czystym bez dodatków :)

    ReplyDelete
  4. Oj ciekawy, ciekawy;) I ciekawe, jaki da efekt;)

    ReplyDelete
  5. takie cuda w tym sklepie? :D
    czuję, że jak zdejmę z siebie bana na zakupy to tam pognam :>

    pozdrawiam! :D

    ReplyDelete
  6. Mam nadzieje że efekt i tak był powalający :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.