Hej
Od lewej:
Płyn pokrzywowy - Dopiero zaczęłam go stosować, staram się codziennie wieczorem wcierać go w skalp - nalewam trochę na wacik i smaruję skórę głowy. Z tego, co już udało mi się zauważyć włosy dłużej zachowują świeżość.
Jedwab w płynie - Stosuję go już od
jakiś 2 tyg. na same końcówki. Co 2 dni nakładam dosłownie 2 kropelki na same
końce. Świetnie je zabezpiecza i nadaje zdrowy wygląd.
Szampon babydream - Myję nim włosy, co 3-4 dni, dwa razy. Świetnie zmywa oleje, i nie wywołał u mnie łupieżu ani swędzenia skóry głowy. Włoski są leciutkie i mięciutkie.
Olej jaśminowy - Nakładam tylko i wyłącznie na długość włosów przed każdym myciem. Zastępuje mi i maskę i odżywkę, uwielbiam go.
Olej z ostem - Ten stosuję na skalp i kurczę sama nie wiem co mam o nim myśleć... Jest już prawie na wykończeniu, miał przyspieszać porost włosów i zapobiegać wypadaniu. Tego drugiego niestety nie dokonał, ale zauważyłam, że włosy jakby szybciej mi rosną. Również przed każdym myciem.
Dziś chciałabym
przedstawić Wam, czym aktualnie pielęgnuję moje włosy. W poprzednim miesiącu
wprowadziłam sporo nowości w mojej pielęgnacji i jak narazie wszystko mi służy.
Od lewej:
Płyn pokrzywowy - Dopiero zaczęłam go stosować, staram się codziennie wieczorem wcierać go w skalp - nalewam trochę na wacik i smaruję skórę głowy. Z tego, co już udało mi się zauważyć włosy dłużej zachowują świeżość.
Szampon babydream - Myję nim włosy, co 3-4 dni, dwa razy. Świetnie zmywa oleje, i nie wywołał u mnie łupieżu ani swędzenia skóry głowy. Włoski są leciutkie i mięciutkie.
Olej jaśminowy - Nakładam tylko i wyłącznie na długość włosów przed każdym myciem. Zastępuje mi i maskę i odżywkę, uwielbiam go.
Olej z ostem - Ten stosuję na skalp i kurczę sama nie wiem co mam o nim myśleć... Jest już prawie na wykończeniu, miał przyspieszać porost włosów i zapobiegać wypadaniu. Tego drugiego niestety nie dokonał, ale zauważyłam, że włosy jakby szybciej mi rosną. Również przed każdym myciem.
A teraz debiut
mojego warkoczyska. Jest dosyć lichy gdyż ilość włosów na mojej głowie z dnia
na dzień skutecznie się zmniejsza :D
Włosy są po olejowaniu i umyciu 2 razy szamponem babydream, na końcówkach jedwab.
Smętne końcówki,
które powinnam ściąć, ale dzięki olejowaniu i smarowaniu ich jedwabiem jeszcze
jakoś się trzymają. Nie chce ich ścinać no, mam włosy do lędźwi i chcę mieć jeszcze dłuższe ;)
Wiem, trudno
ocenić ich stan na podstawie warkocza ale rozpuszczonych nie pokarzę, nie chcę Was straszyć ;) Ja jestem zadowolona, nie jest on może gruby i piękny ale
według mnie całkiem w porządku.
Chciałabym mieć włosy o takiej długości.
ReplyDeleteja mam olejek z babydream i jest po prostu super:) a szmaponu jeszcze nie mialam:)
ReplyDeleteno włoski masz fajniutkie :)
ReplyDeleteale masz fajne włosy:P
ReplyDeleteZaciekawiłaś mnie tym olejkiem jaśminowym ;)
ReplyDeleteJaki długi warkocz ! :)
ReplyDeleteładny warkocz :) u mnnie też końcówki się trzymają dzięki olejowaniu :)
ReplyDeletePodoba mi się Twoja pielęgnacja i powiem Ci, że chciałabym mieć taki piękny warkocz! :)
ReplyDeletea może by tak raz tylko myć po olejowaniu? Końcówki będą szczęściwsze :)
ReplyDeletePokaż rozpuszczone! :)
Trzymam kciuki piękne nowe włosy i oby wypadanie ustało ,
ReplyDeletemi tez teraz leci dużo włosów ale na szczęście nowe odrastają .
długie masz włoski:D:D
ReplyDeleteja jestem na etapie zapuszczania:))))
fajny post
Szkoda tylko tak na prawdę, że te wszystkie "jedwabie" nie zawierają tego jedwabiu prawie w ogóle :) Ostatnio o tym czytałam i za taką mini buteleczkę prawdziwego jedwabiu trzeba zapłacić w okolicy 100 złoty :)
ReplyDeleteAle podróbki też fajnie wygładzają włosy :)
ŁAdne :)
ReplyDelete