Hej
Nie było mnie tu
przez kilka dni, nawet nie miałam czasu by odwiedzić Wasze blogi. Jakoś
ostatnio jestem zalatana - uczelnia, moi uczniowie, wspieranie TŻta no i coraz
to trudniejszy arabski, na którym muszę siedzieć więcej niż dotychczas. Obiecuję
lepszą organizację czasu.
Wczoraj znalazłam
czas, a raczej zostałam wyciągnięta przez koleżankę do warszawskiego meczetu.
Akurat na spotkanie i mini wykład o Islamie. Cudowna atmosfera, pyszna herbata
i niesamowicie pozytywny Imam. Naładowałam sobie akumulatory na najbliższy
tydzień. Była to dopiero moja druga wizyta w meczecie, jakoś nigdy mi nie po
drodze :( ale teraz postaram się być tam co tydzień.
Może któraś z Was
chciałaby się wybrać i zobaczyć jak to jest? Chętnie posłużę za przewodnika :D
Oczywiście nie na spotkanie a tak po prostu zobaczyć jak to ten meczet wygląda.
Niestety daleko odbiega od Waszego wyobrażenia o takim miejscu :)
Książek nigdy za wiele.
assalamu 'alaykum :)
W najbliższym czasie możecie spodziewać się recenzji płynu Facelle oraz żelu pod prysznic, który sprawił, że poczułam się jak w lecie.
najważniejsze, że nabrałaś sił na następnych kilka dni :) Kiedyś jak zawitam w Twoje strony na pewno po proszę o przewodnictwo w tak ciekawym miejscu jakim jest meczet :)
ReplyDeleteJa bylam w wielu meczetach, ale akurat nigdy w Polsce. Podziwiam samozaparcie i motywacje do nauki arabskiego, zwlaszcza pisania. Ja nawet sporo rozumiem i potrafie zamienic kilka zdan, ale pisanie i czytanie to czarna magia;)
ReplyDeleteja nigdy nie bylam w meczecie :/ :D
ReplyDeleteZapraszam do mnie na konkurs, tylko 2 banalne zasady a do wygrania bon na buty
Kochana, gratuluję zacięcia i motywacji do nauki tego trudnego języka! :))
ReplyDeleteBuziaki,Magda
Meczety Jama Masjid w New Delhi i Fatehpur Sikri są bardzo przyjemnymi miejscami, polecam przy wizycie w Indiach :)
ReplyDeleteJa bym chciała więcej o Islamie u Ciebie :D
ReplyDeleteI o Indiach! :D
Mój ex partner pokazał mi z zewnątrz jeden z warszawskich meczetów. Bardzo się zawiodłam. To coś jakby fragment kamienicy z nieco orientalnym wykończeniem. Czy to tam byłaś? :)
tak dokładnie tam :D gdyby nie ten orientalny murek dobudowany to by wyglądał jak normalny mieszkalny dom :D w środu zresztą też wygląda marnie i 'nie meczetowo'
DeleteTo prawda, że jeden meczet jest typowo turecki (dla Turków) a drugi dla innej grupy etnicznej?
Deletetak, koleżanka mi mowiła, ona zna dużo Turków, ale nie wiem nawet gdzie on jest.
DeleteJa bardzo chętnie - mieszkam w W-wie:)
ReplyDelete