Hej
Tego cuda od zawsze byłam ciekawa. Większość opinii była niezwykle pozytywna i był on kosmetykiem do wszystkiego. Ja jednak trzymałam się jego oryginalnego zastosowania.
Płyn do higieny intymnej. Sensitive. Facelle.
Tego cuda od zawsze byłam ciekawa. Większość opinii była niezwykle pozytywna i był on kosmetykiem do wszystkiego. Ja jednak trzymałam się jego oryginalnego zastosowania.
Płyn do higieny intymnej. Sensitive. Facelle.
300ml. Cena: 4.99 ( Promocja Rossmann )
Płyn zamknięty
jest w ładnej i zgrabnej buteleczce, która jest przyjemna dla oka. Produkty
tego typu wolę z pompką, ale i takie dozowanie jest do przeżycia. Butelka
wykonana jest z grubego plastiku a żel w środku przezroczysty i ciężko zobaczyć
ile produktu nam jeszcze zostało.
Konsystencję ma
dosyć gęstą, ale łatwo się pieni i tworzy taką gęstą i zbitą a zarazem
delikatną pianę - spotkałam się z czymś takim po raz pierwszy i bardzo
polubiłam. Nie zawiera SLS w składzie, ale za to ma masę innych super
substancji, np. mocznik.
Co do działania,
idealnie wywiązuje się z tego, do czego został stworzony - delikatnie myje, nie
podrażnia i nie wysusza. Zapach jest raczej neutralny tzw. bezzapachowy.
Jest bardzo
wydajny i można go używać do wszystkiego - ja osobiście jeszcze się nie
przekonałam, żeby nim umyć włosy, ale kto wie ;)
Na pewno kupię
inne wersję, szczególnie, że w rossmannowych promocjach ma świetną cenę!
Stosujecie ten płyn do mycia włosów? Przekonajcie mnie, że warto :D
Na moich włosach się nie sprawdził, zużyłam go zgodnie z przeznaczeniem i jako żel do ciała ...
ReplyDeleteOd zawsze mnie ciekawi, ale jeszcze nie miałam :D
ReplyDeleteWczoraj doradziłam go mamie - sama jestem ciekawa jej opinii :)
ReplyDeletemnie by tylko opakowanie przeszkadzało, wolę takie z z pompką ;)
ReplyDeleteale kiedyś na pewno wypróbuje
nie miałam jeszcze, ale na pewno spróbuję, na wiocha.pl śmieją się, że blogerki myją nim głowę:P
ReplyDeleteMiałam i się z nim polubiłam w tej kwestii do której jest przeznaczony. Co do mycia włosów to po dłuższym czasie mi je wysuszył :(
ReplyDeleteMyłam nim włosy kilka miesięcy bardzo go lubiłam i dobrze zmywał oleje wrócę do niego jeszcze;) Teraz używam go do mycia twarzy z gąbeczką Calypso:D
ReplyDeletechce go kupic jak zdenkuje swoj z AA i fajnie ze zamiescilas ta recenzje bo teraz juz na pewno go zakupie - slyszalam ze niezle zmywa wlosy po olejach -ja na pewno go tak wyprobuje:)))
ReplyDeletepozdrawiam
Ja go stosuję też do golenia nóg, a do mycia włosów się nie sprawdził
ReplyDeleteDuzo dobrego ostatnimi czasy czytam i słyszę o tym płynie :0 moze obserwujemy ?
ReplyDeleteMnie delikatnie obrzydza myśl o myciu włosów płynem do higieny intymnej :P Dostępnych jest wiele szamponów, więc ja bym sobie darowała takie eksperymenty :)
ReplyDeleteCzytałam na wielu blogach o stosowaniu produktów z zakresu higieny intymnej do innych części ciała. Mnie to jednak nie przekonuje i w ogóle sobie tego nie wyobrażam, zwłaszcza jeśli chodzi o mycie twarzy:/ Również czytałam wiele pochlebnych recenzji na temat tego płynu, jednak brak zapachu, czy też jego neutralność zaważyła na tym, że nie kupiłam go i chyba prędko nie zakupię, chociaż promocja jest faktycznie niezła;)
ReplyDeleteWłaśnie zbieram się do napisania recenzji tego płynu. Ja nim myję właśnie włosy;), a oleje super zmywa. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam :)
ReplyDeleteja używałam do włosów i faktycznie świetnie oczyszczał, ale po dłuższym stosowaniu stał się kompletną porażką i zużyłam go tradycyjnie :)
ReplyDeletewolę płyny z pompkami:)
ReplyDeleteTen też nie wysusza, więc możesz spróbować. Ja wcześniej nie miałam styczności z ta firmą, teraz chciałabym sobie kupić jeszcze jakiś ich produkt:)
ReplyDeleteja niestety go nie spróbuje bo ma rumianek a moja skóra głowy za nim nie przepada :/
ReplyDeleteJa mam chusteczki Facelle i jestem bardzo zadowolona, szkoda że wcześniej kupiłam Ziaję a teraz się dowiaduję że ten jest bez SLS.. szkoda bo pewnie bym kupiła Facelle :)
ReplyDeleteTeż nie jestem przekonana co do tej metody:)
podobno dużo osób myje nim głowę, ale niestety nie każdemu to służy! serdecznie zapraszam do siebie!
ReplyDeleteBardzo dawno temu byłam w Rossmanie, ostatnio chodzę tylko do Superpharm, bo mam po drodze, ale o tym produkcie nie słyszałam.
ReplyDeleteDo mycia włosów też się sprawdza tylko najlepiej co któreś mycie, ja tak robiłam i mnie nie wysuszył. Warto spróbować - to, że produkt jest do higieny intymnej znaczy, że jest delikatny dla skóry, więc tym bardziej nadaje się do mycia ciała itp. Oczywiście taki bez sls. Na facelle jest nawet napisane, ze jest rowniez do mycia ciała. Natomiast do włosów wiadomo, że trzeba sprawdzić, żeby ocenić.
ReplyDeleteCzasem coś się znajdzie fajnego i niedrogiego :)
ReplyDelete