Saturday, 21 September 2013

Tydzień w zdjęciach #12


Hej

Ostatnio pogoda jest najgorsza z możliwych, ciągle pada a ja rano otwierając oczy szukam chociażby jednego przebłysku słońca. Nie lubię jesieni, nie lubię zimna, deszczu i zachmurzonego nieba. Ale jakoś trzeba przetrwać do następnego lata. 


1. lotnisko chopina <3 / 2. od czasu do czasu mac / 3. czapka z woalką - czego to ludzie nie wymyślą. / 4. korki czas start. / 5. taaaaka dynia nam wyrosła. / 6. ostatnie krzaczkowe pomidorki. / 7. prezent - czekolada z choco-story, pyyyyyszna. / 8. kawa i gazetka - cieszę się ostatnimi chwilami wolnego. / 9. takie sobie książki kupiłam po 9.99. 

Wpadłam do Rossa dosłownie na sekundę żeby kupić peeling perfecty. Wyszłam z tym:


Żel wpadł, bo był na promocji za 3.99 i miał ładny ciepły zapach, w sam raz żeby umilić sobie to co dzieje się za oknem. Kupiłam peeling enzymatyczny z Bielendy i boję się go użyć... bo czytałam na wizażu ze trochę szczypie. Zobaczymy. Herbatka przyciągnęłam mnie Taj Mahal'em na opakowaniu ale zastanawiałam się długo czy aby smak mango-lassi-chai będzie dobry. Ostatecznie jednak wzięłam i okazał się całkiem znośny.


Uwielbiam jeżyny <3
A Wam jak minął tydzień? Wreszcie wyszło słońce i od razu robi się lepiej na duszy :)

17 comments:

  1. o mniam jeżyny :D

    Jeśli masz ochotę, wpadnij do mnie ;D
    wiolka-blog.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. Czapka z woalką to wcale nie taki zły pomysł modowy. Już dobrych kila miesięcy temu uzbecka gwiazda zadawała w niej szyku w jednym ze swoich klipów:
    http://instagram.com/p/c4jar0q9vb/#
    Ale takie coś właśnie fajnie wygląda w klipach, na zdjęciach. W życiu trochę zabawnie.

    ReplyDelete
  3. No i przez/dzięki Tobie dzisiaj zajdę do Rossa po tą herbatkę :)

    ReplyDelete
  4. Ciekawa tak herbata :). Ja jestem wierna peelingowi enzymatycznemu z Lirene.

    ReplyDelete
  5. tak to bywa z tymi zakupami:)

    ReplyDelete
  6. jeżyny ! kiedy ja je ostatnio jadłam ;)

    ReplyDelete
  7. mniam mniam, jeżyny! ale ja ich dawno nie jadłam!

    ReplyDelete
  8. a ja mam katar... Też już mam dość tej pogody :/

    ReplyDelete
  9. Czernice pychotka :)
    Śmieszna ta czapka z woalką ;)

    ReplyDelete
  10. Dobrze, że deszcz już się wypadał, a przynajmniej u mnie w Bydgoszczy od 3 dni słonko coraz mocniej świeci i temperatura ok. 18 stopni i rośnie. Dzisiaj wieczorem poszliśmy posiedzieć w ogródku piwnym - kto wie - może ostatni raz w tym roku...

    ReplyDelete
  11. Gdzie te książeczki kupiłaś?? Do Rossmanna po te żele też mam zamiar się wybrać :)

    ReplyDelete
  12. mój tydzeń przeleciał jak szalony :(

    ReplyDelete
  13. Tak samo jak Ty nie lubię zimna, a to lato tak szybko zleciało... Ehhh:(

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.