Hej
Dziś będą zakupy poczynione na przestrzeni ostatniego tygodnia. Wiem, malutko, ale potrzebowałam tylko tych produktów. Ominęłam promocje w Rossmannie i wszelkie inne drogerie żeby nic niepotrzebnego nie kusiło.
Dziś będą zakupy poczynione na przestrzeni ostatniego tygodnia. Wiem, malutko, ale potrzebowałam tylko tych produktów. Ominęłam promocje w Rossmannie i wszelkie inne drogerie żeby nic niepotrzebnego nie kusiło.
1. Oczyszczający peeling z miodlą indyjską. Himalaya Herbals. 3.70zł - potrzebowałam, no i indyjska Himalaya.
2. Peeling enzymatyczny. Perfecta. ok 2 zł - testuję nowości
3. Maseczka głęboko nawilżająca z sokiem aloesowym. Perfecta. ok 2 zł - również kupiona z ciekawości
4. Naturalny krem oliwkowy Ziaji. 5.50 zł - chciałam coś tłustego na noc, bo moja skóra przez to zimno sucha jak wiórek. Mam nadzieję, że nie zapcha.
Recenzji saszetkowców możecie spodziewać się w niedługim czasie.
W listopadzie projekt denko nie wypalił - udało mi się wykończyć aż 3 próbki, więc nie ma się czym chwalić. Mam nadzieję, że u was zużywanie poszło lepiej :)
u mnie nieraz z denkiem też jest ciężko, ważne, żeby się nie poddawać :)
ReplyDeletezapraszam do mnie na rozdanie :)
Omijanie drogerii to bardzo dobra strategia, powinnam z niej korzystać jak najczęściej :)
ReplyDeleteUwielbiam takie maseczki, możemy często sobie zmieniać rodzaje :)
ReplyDeleteswietne nowosci :D
ReplyDeleteKLIK -> wiolka-blog.blogspot.com
Peeling enzymatyczny bardzo przypadł mojej skórze do gustu :)
ReplyDeletemiałam oba produkty z perfrecty i u mnie się sprawdziły:)
ReplyDeleteMnie Ziaja strasznie zapchała:/ Nie polecam stosować jej na twarz...
ReplyDeleteMiałam ten krem z Ziaji:) zadowolona byłam z jego działania:)
ReplyDeletePeeling Perfecty uwielbiam ale gruboziarnisty :)
ReplyDeleteJa ostatnio kupuję za dużo kosmetyków - na zapas... Muszę to trochę ogarnąć :)
ReplyDeleteMam ten peeleing z Perfecty ale jeszcze nie próbowałam, chyba najwyższy czas :)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteNa zimę potrzebny jest ochronny krem, może Ziaja też zda egzamin, ja mam typowy na zimę z Avonu, ma filtr 20 i czuję, że jest tłusty :)
ReplyDeleteChętnie wypróbowałabym te maseczkę aloesową. :)
ReplyDelete