Sunday 16 March 2014

Moc i blask - odżywka do włosów Timotei

Hej

Lubię testować różne odżywki. Tę wzięłam zupełnie przypadkiem, bez większego zastanawiania się. Okazała się bardzo fajnym produktem.

Moc i blask - odżywa do włosów normalnych. Timotei with Jericho Rose.






200ml. Cena: ok 7 zł ( Auchan )
Odżywka zamknięta w zgrabnej i ładnej buteleczce z wygodnym otwarciem, które się niestety trochę brudzi. Produkt łatwo wycisnąć i nie wylatuje go za dużo. Konsystencję ma zwartą i nie ma mowy żeby spłynęła z włosów czy z dłoni. Przyjemnie się nią rozprowadza i nie potrzeba dużo, żeby pokryć całe włosy. Wydajna.
Zapach ma bardzo przyjemny i dosyć długo pozostaje na na włosach.
Działanie również ma zadowalające, nie spodziewałam się fajerwerków, ale przyjemnie mnie zaskoczyła. Włosy rzeczywiście się błyszczą, są miękkie i sypkie. Łatwo się rozczesują, a końcówki wyglądają zdecydowanie lepiej. Nie można oczekiwać od niej jakiejś super regeneracji, ale na moich włosach spisuje się ok, bo wyglądają po niej bardzo korzystnie.
Możliwe, że do niej jeszcze powrócę, ale nie w najbliższym czasie, bo już czeka na mnie kolejna do wypróbowania.

Znacie odżwyki Timotei? Może polecacie jakąś inną wersje?

9 comments:

  1. Jakoś nie używałam odżywek timotei :) Składowo do mnie nie przemówiły :)

    ReplyDelete
  2. ja mam taki zapas odżywek, że chyba jeszcze przez długi czas nie kupię nic nowego ;)

    ReplyDelete
  3. Z Timotei znam jedynie szampony, odżywki jeszcze nie miałam.
    Fajnie, że ta cię zadowoliła :)

    ReplyDelete
  4. Mam z tej serii szampon z awokado, jest super!

    ReplyDelete
  5. ja kupiłam odżywkę swoją za 20zł i nijak nie mogę wykończyć! Sklepowych unikam, robią mi siano :/

    ReplyDelete
  6. Ja osobiście chyba nigdy nic nie miałam z Timotei, ta niby ma całkiem niezły skład, ale coś mnie od nich odpycha.

    ReplyDelete
  7. Miałam kiedyś szampon i powiedziałam sobie, że nigdy więcej :(

    ReplyDelete
  8. Uwielbiam kosmetyki timotei, szczególnie od kiedy wprowadzili ich ekologiczne wersje.

    Kasieńka

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.