Hej
1. Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów z białym łubinem. Yves Rocher, 200 ml. - Bez rewelacji, wypadanie się nie zmniejszyło, dodatkowo ma dosyć nieprzyjemny zapach.
2. Balsam do suchej/bardzo suchej skóry z wyciągiem z migdała i agawy. Yves Rocher, 200ml. - Miał przyjemny zapach, dobrze nawilżał, ale nie wiem czy kupię go drugi raz, chciałabym wypróbować inne balsamy.
3. Kremowy płyn do kąpieli z ekstraktami z mleka kokosowego i wanilii. Marks&Spencer, 500ml. - Zapach miał obłędny. Pienił się tak sobie.
4. Żel pod prysznic Brazylia SPA z ekstraktem z brazylijskiej guarany. BeBeauty, 300ml. - Taki ot zwykły żel do mycia. Bez rewelacji.
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Jeżeli chcecie, żebym napisała dokładną recenzje o jakimś z nich, piszcie śmiało :)
Oto kosmetyki,
które udało mi się zużyć w marcu. Wiem, jest ich bardzo mało, ale dopiero
wprowadziłam w życie ten projekt. Może nauczy mnie korzystać ze wszystkich
kosmetyków do końca a nie napoczynać wszystkie i potem tysiące zalegają na
półkach i tracą swoją ważność.
1. Szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów z białym łubinem. Yves Rocher, 200 ml. - Bez rewelacji, wypadanie się nie zmniejszyło, dodatkowo ma dosyć nieprzyjemny zapach.
2. Balsam do suchej/bardzo suchej skóry z wyciągiem z migdała i agawy. Yves Rocher, 200ml. - Miał przyjemny zapach, dobrze nawilżał, ale nie wiem czy kupię go drugi raz, chciałabym wypróbować inne balsamy.
3. Kremowy płyn do kąpieli z ekstraktami z mleka kokosowego i wanilii. Marks&Spencer, 500ml. - Zapach miał obłędny. Pienił się tak sobie.
4. Żel pod prysznic Brazylia SPA z ekstraktem z brazylijskiej guarany. BeBeauty, 300ml. - Taki ot zwykły żel do mycia. Bez rewelacji.
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Jeżeli chcecie, żebym napisała dokładną recenzje o jakimś z nich, piszcie śmiało :)
Hm ciekawi mnie szampon. U mnie ze zużyciami ciężko w tym miesiącu:)
ReplyDeleteNie miałam żadnego z tych kosmetyków.
ReplyDeleteU mnie też słabo jeśli chodzi o marcowe denka ;)
ja też żadnego nie miałam i jestem ciekawa głębszej refleksji na temat biedronkowego żelu :D
ReplyDeletedobre i to, liczą się chęci, powodzenia w kolejnym miesiącu:)
ReplyDeletetez wlasnie zużyłam ten zel z biedronki, bardzo go lubie
ReplyDeletelubie żlele z biedronki ale maja dużo SLES wieć nie bardzo są dobre dla skóry. Ale z chęcia bym chciała sie czegoś dowiedziec o tym szamponie do włosów. Zapraszam także do siebie
ReplyDelete