Monday 9 April 2012

Moja mała armia do walki o piękne włosy

Hej

Dziś chciałabym Wam zaprezentować produkty, których aktualnie używam do pielęgnacji włosów. Jak już wcześniej pisałam moje włosy są cienkie, oklapnięte, naturalnie proste, wypadają i rozdwajają się końcówki. Sama im zgotowałam taki los gdy ok 4 lat temu zaczęłam farbować włosy, trwało to rok i niestety ze skutkami nie mogę się uporać do dziś :( Powoli zaczynam zauważać lekką poprawę. Mam wrażenie ze coraz mniej ich wypada. Nadziei na zwiększenie ich objętości nie mam, ale chciałabym chociaż zobaczyć dużą ilość baby hair!

A oto moja armia do walki o piękne włosy. Może nie jest spektakularna, ale jak na razie muszę skończyć to co już mam - odwyk szamponowy.


1. Woda pokrzywowa firmy Barwa - więcej TU
Najpierw przed myciem wcieram w skórę głowy wodę pokrzywową i zostawiam tak na jakiś czas; nie wiem dokładnie ile, ale ok 30 minut. Wzmacnia ona włosy i sprawia, że mniej się przetłuszczają.

2. Szampon Bambino - więcej TU
Do mycia raz na jakiś czas zazwyczaj, kiedy chce żeby moje włosy sobie trochę odpoczęły.

3. Szampon wzmacniający do włosów zniszczonych i wypadających. Radical od Farmony.
Niestety w składzie ma SLS no, ale słyszałam bardzo dużo dobrych opinii na jego temat i jestem w trakcie testów. Musze powiedzieć, że jestem z niego zadowolona.

4. Skrzyp Polny
Na sam koniec płukanka ze skrzypu polnego. Bardzo łatwo ją zrobić. Łyżeczkę skrzypu zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 20 minut żeby się zaparzyła. Przelewamy przez sitko i czekamy aż wystygnie. Ja potem wlewam go do miski i zanurzam włosy na ok 3 minuty. Nie spłukuję.
Akurat jestem świeżo po zastosowaniu tej płukanki po raz pierwszy. Własnym oczom nie wierze! Sprawiła, że włosy są leciutkie, puszyste i gładkie. Ale nie wiem czyja to zasługa tak do końca. 


Dokładniejszej recenzji Radicala należy spodziewać się niedługo :)

A co mam w planach? Zakup wcierki Jantar oraz olejowanie.

Polecacie coś co zmniejszyło by wypadanie włosów? Ratujcie, bo ja już jestem podłamana. Wprawdzie moje włosy sięgają mi prawie do odcinka lędźwiowego kręgosłupa więc są dosyć długie, ale to nie daje im prawa żeby tak wypadać! :(

15 comments:

  1. Używałam szamponu radicalu. Okropnie trudno po nim było rozczesać włosy, i wydawały mi się bardziej matowe i szorstkie przez to -.-

    ReplyDelete
  2. Na wypadanie włosów to mogę Ci polecić tabletki Skrzypovita i Bellisę. Ja najpierw brałam 2 tab./dziennie Skrzypovity przez ok 1 miesiąc, potem 1 tab./dziennie Belissy. Nie mogę stwierdzić, które tabletki są lepsze, ale zadziałały. Jednak ta kuracja jest na dłuższą metę, czyli 3 miesiące. Ja muszę powrócić do Belissy, bo zaczynają mi wypadać włosy :(.

    ReplyDelete
  3. Ehh no z tym czekoladowym masłem to właśnie opinie są skrajne :)
    A co do wypadania włosów to ja polecam olej SESA, a nawet rycynowy pomaga w jakimś stopniu :) przynajmniej mnie.

    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  4. Mnie niestety Radical nie pomógł. Strasznie zniszczyłam sobie nim włosy.:/

    ReplyDelete
  5. po Jantarze do włosów muszę się zaopatrzyć w tą wodę pokrzywową! :D

    ReplyDelete
  6. Ja ci nie doradzę co zastosować na wypadanie włosów. Ale skoro masz taki problem od dłuższego czasu, a nie obciążasz włosów czynnikami zewnętrznymi to może powinnaś pomyśleć o wzmocnieniu od wewnątrz. Moze złe się odżywiasz i masz jakieś braki witaminowe czy mineralne? Warto tez robić badania ogólne raz na jakiś czas :P
    Pozdrawiam :D

    ReplyDelete
  7. Z produktów , które przedstawiłas Stosuję płukankę ze skrzypu i ten szampon radical ;)

    Na wypadanie polecam olejowanie (rycynowym) , masaż skóry głowy ;)

    ReplyDelete
  8. Szampon Radical dawał mi dużą objętość. Słabo się pieni więc radzę delikatną ilość wetrzec w mokre włosy później opłukać wodą i znów nałożyć szampon - wtedy się dobrze pieni :)

    Jeśli chodzi o wypadania włosów to tylko SESA!!

    zapraszam :)

    ReplyDelete
  9. wodę pokrzywową mozna tez po umyciu stosowac :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Właśnie się nad tym zastanawiałam, ze trochę szkoda ja tak spłukiwać po pol godziny :P

      Delete
  10. Mi włosy wypadają dwa razy w roku i jakoś specjalnie z tym nie walczę, po prostu samo przechodzi. Trudno jest mi doradzić Tobie cokolwiek poza cierpliwością bo sama mam inne włosy i nie borykam się z takim problemem. Jeśli będziesz cierpliwa i konsekwentna z pewnością zauważysz poprawę włosów już niedługo. :) Ja też czasem używam szamponu bambino żeby włosy odpoczęły, jest super. :)

    ReplyDelete
  11. Ja na wypadanie włosów stosowałam ampułki Radical i nie dość że włosy przestały wypadać to miałam malutkie baby hair :D No i polecam jakieś suplementy :D:) Obserwuje również:*

    ReplyDelete
  12. Ja skrzyp polny piję bo to i na włosy i na paznokcie dobrze:) Stosowałam kiedyś Radical + ampułki z tej samej firmy bardzo mi tak kuracja pomogła :)

    ReplyDelete
  13. skrzyp polny i czarna rzepa najlepsze na odbudowe tylko trzeba byc cierpliwym rzepa smierdzi ale bardzo wzmacnia moze byc szampon nawet nie koniecznie prawdziwa a efekty tez da :)skrzyp polny wlosy tez szybciej rosna efekty sa wlasnie od skrzypu kochana równiez tego ze mogłabys miec dobra wole upartosc i nie stosowac prostownicy itp to tez by cos tam dało tym wlosą odpoczynek :)a szampony dla dzieci czy takie zwykłe te pierwsze bez chemi tez sa dobre dla wlosów :) nie ma w nich sztucznych barwników sa lagodniejsze :)ja tak robie a mam blond wlosy i sa bardzo mocne i w maire juz odbudowane ale czasu tez trzeba poswiecic i byc cierpliwym :)

    ReplyDelete
  14. rzepa tez zapobiega wypadnaiu wlosów o wiele mniej ale z tym problemem na zawsze sie nie da poradzic nic bo wlosy musza wypasc :)mozna tylko dac im odpozac i wzmocnic roznymi naturalnymi zabiegami badz tabletkami ktore maja w sobie naturalne skladniki skrzypu badz wlasnie czarnej rzepy badz nawet pokrzywy i naturalne szampony;) i niech sobie rosną w spokoju

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.