Hej
Odżywka do włosów z aloesem i granatem. Alterra.
W odżywce zostały wykorzystane wybrane składniki najlepszej jakości. Wysokowartościowa kompozycja roślinna z ekstraktem z aloesu, granatu i kwiatu akacji pielęgnuje, nawilża oraz wzmacnia zmęczone, suche i zniszczone włosy.
Produkt:
- wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów,
- bez silikonów, parafiny i innych produktów naftowych,
- przebadany dermatologicznie,
- wegański.
Jakiś czas temu
pokazywałam Wam tę odżywkę w moich zakupowych łupach. Używam ją przy każdym
myciu włosów już od ok. 3 tyg. i mogę zdać Wam relacje z tego czy się polubiła
z moimi włosami czy też nie. Odpowiedź jest jak najbardziej pozytywna! Bardzo
się polubiłyśmy :)
Odżywka do włosów z aloesem i granatem. Alterra.
W odżywce zostały wykorzystane wybrane składniki najlepszej jakości. Wysokowartościowa kompozycja roślinna z ekstraktem z aloesu, granatu i kwiatu akacji pielęgnuje, nawilża oraz wzmacnia zmęczone, suche i zniszczone włosy.
Produkt:
- wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów,
- bez silikonów, parafiny i innych produktów naftowych,
- przebadany dermatologicznie,
- wegański.
250ml. Cena ok. 7 zł (Promocja Rossman)
Miałyście? Jakie odżywki Alterry jeszcze polecacie?
Pewnie większość
z Was miała z nią już do czynienia i moja recenzja Ameryki nie odkryje, ale
jeżeli któraś z Was ciągle się zastanawia nad zakupem, to nie ma na co czekać!
Do kosmetyków tej
firmy podchodziłam jakoś tak nieufnie. Cały ten szał na Alterre jakoś mnie
ominął. Ale ja już tak mam, że zawsze kupuje coś jak przestaje być o tym głośno
i cały ten szał ucicha.
Opakowania tej
firmy są bardzo estetyczne i niezmiernie mi się podobają - przyciągają wzrok.
Odżywka jest w wygodnym opakowaniu, które stoi na głowie, więc nie ma problemu
z wydobywaniem produktu. Jak widać konsystencja odżywki jest raczej gęsta,
ładnie się rozprowadza na włosach. Nie potrzebuje jej dużo - może dlatego, że
mam ich tyle co kot napłakał więc w moim przypadku jest super wydajna. Po
pierwszym użyciu zapach mi zupełnie nie podpasował, ale teraz już się do niego
przyzwyczaiłam i nawet go lubię, niestety nie utrzymuje się długo na włosach,
ale mi to nie przeszkadza.
Jak działa na
włosy? Znakomicie. Są gładkie, lśniące, świetnie się rozczesują. Moje włosięta
są strasznie liche i obawiałam się, że może mi je obciążyć, ale nic z tych
rzeczy. Nie przyspieszyła także przetłuszczania. Kolejnym wielki plusem jest
to, że super nawilża włosy. Moje przesuszone końce zupełnie zniknęły już po
pierwszym użyciu, aż się nadziwić nie mogłam.
Minusów nie
znalazłam! Jak się skończy na pewno lecę po następne opakowanie.
Miałyście? Jakie odżywki Alterry jeszcze polecacie?
Ja obecnie mam szampon Alterra w wersji aloes granat, czyli jak ta odżywka, co pokazałaś. Jutro pędzę po nią, będę miała duet :)
ReplyDeleteZapraszam na recenzję balsamu!
U mnie niestety jej niema... ale przydała by mi się jakaś porządna odżywka, bo żadne jakoś cudów u mnie nie działają
ReplyDeletenie mialam jej jeszcze..
ReplyDeleteNie miałam tej odżywki , ale maskę z tej serii uwielbiam :)
ReplyDeletePodejrzewam, że gdyby zmienili nazwę na tę z tytułu Twojego posta miałaby jeszcze większe branie :D
ReplyDeleteKurcze,na moje włosy nie podziała cudownie niestety. Ale też im nie zaszkodziła.
ReplyDeleteKocham ją i kocham maskę z tej samej serii ;)!
ReplyDeleteA polecam jeszcze tą zieloną, z morelą i pszenicą ;).
Deleteja tez ja lubie:)))))
ReplyDeleteBardzo fajny blog. Pozdrawiam.
ReplyDeleteszkoda, że u mnie nie ma rossmanna :/
ReplyDeleteNigdy nie mialam okazji testowac odzywek z tej serii. Zazwyczaj uzywam z Joanny.
ReplyDeleteCo do mojej kosmetyczki wielkiej, to kupilam ja za grosze ;) Tylko 33zł za to wielkie pudelko, szly jak swieze buleczki ;)
A co się stało że babeczki nie wyszły?
ReplyDeleteTa odżywka jest na mojej liście zakupów
a moim włosom właśnie przydałoby się trochę nawilżenia;)
ReplyDeleteLubię tą odżywkę za dobry skład ;)
ReplyDeletekoniecznie muszę to kupić, bo moje konce wyglądają potwornie!
ReplyDeleteZapraszam na rozdanie na moim blogu, do wygrania piękna bransoletka She-Bijou :)
to znowu ja :) kupiłam dzisiaj! oby sie sprawdziło :)
ReplyDeleteRównież zamierzam wypróbować polecaną przez Ciebie odżywkę. Mam dość "wybredne" włosy, więc mam nadzieję, że ten kosmetyk się sprawdzi.
ReplyDelete