Hej
Większość z moich
stałych czytelników już wie ze jestem ogromną fanką kina indyjskiego - a jeżeli
kino to i muzyka. Wiem również, ze kilka osób zaglądających tutaj także lubi
Bollywood. Niestety specyfika tego rodzaju kina sprawia, że albo się je lubi
albo nie - nie każdy toleruje płaczliwe miłosne historie, które muszą być w
każdym filmie ;)
Chciałam się
podzielić z Wami piosenkami, które aktualnie znajdują się w mojej top 10. Tych,
którzy mają ochotę zapraszam do wysłuchania, a tych, których nie interesują
moje muzyczne westchnienia zapraszam na kolejny post, który ukaże się już jutro. :)
fajna muza :D
ReplyDeleteuwielbiam Bollywood, kocham na tych filmach płakać,
ReplyDeleteu mnie pięknie ciepło i słonecznie:)
Również jestem ogromną fanką kina indyjskiego :)
ReplyDeletemuzyka świetna :)
Miałam ci wczoraj napisać, że tęsknię za takimi postami ;)
ReplyDeleteMały Tipratikon
mój mózg nie rejestruje niezachęcającej pogody- zawsze mam ochotę pobiegać i na spacer:)) A jak już czegoś słucham to regge i okolic, lubię takie plażowe- surferskie brzmienia:)
ReplyDeleteTęsknię za Twoimi postami - takimi i kosmetycznymi.
ReplyDeleteA tonik Eva Natura Herbal Garden można dostać w Rossmannie :)
No tym postem to przegięłaś... Nie mogę w tym wypadku nie zacząć publicznie obserwować i zapisać sobie adresu w zakładkach^^ Pozdrawiam bardzo mega ultra serdecznie, jazak allah Khair za ten jakże miły mej duszy zakątek w blogosferze! ;)
ReplyDelete