Hej
Dzisiaj będzie o trochę
spóźnionym denku. Przez ostatnie dni jakoś nie miałam weny na pisanie na blogu.
Okropna deszczowa pogoda działa na mnie przytłaczająco. Dziś jest pięknie,
słoneczko świeci i od razu człowiekowi chce się żyć! ;)
Nie zużyłam zbyt
dużo produktów. Nie jestem zadowolona, z tego ze wykończyłam tylko jeden żel
pod prysznic. Nakładam sobie bana na wszelkie żele pod prysznic przez
najbliższe 2 miesiące, mam aż takie zapasy ;)
1. Ukraiński olejek do włosów. 100ml
Używałam go na skalp, nie stwierdziłam jakiś super rezultatów. Może włosy odrobine szybciej rosły.
2. Ukraiński olej do włosów. 200ml.
Używałam go dawno temu również na skalp. Trochę zmniejszył wypadanie włosów, ale nie jakoś szczególnie i długoterminowo.
3. Zmywacz do paznokci. 200ml.
Nie był najgorszy, nie wysuszał płytki.
4. Żel pod prysznic z ekstraktem z owocu granatu. 200ml.
Był super. Pachniał pięknie, ale nie był zbyt wydajny.
5. Balsam do ust. 4g.
Ulubieniec.
6. Pastylka do kąpieli pieczone jabłko w karmelu. 20 g.
Bardzo przyjemna. Barwiła wodę na żółty kolor, ale zapach nie był mocny, z trudem się przebijał przez woń żelu pod prysznic.
Jak widać marnie,
ale cieszę się z wykończenia tych olei, które nic wielkiego nie robiły.
Czego możecie
spodziewać się w najbliższym czasie? Recenzji maseczki AA oraz moich odczuć na
temat płukanki do włosów z siemienia lnianego.
O, jakiś ciekawy żel pod prysznic!
ReplyDeleteTeż mam żelowe zapasy, jeden w użyciu i trzy w zapasie!
szkoda, że te olejki nie bardzo się spisały ;/
ReplyDeleteOj tak powoli zaczynam czuć wiosnę jak to słoneczko wyszło ;) Jeśli chodzi o The body shop to z swojej strony mogę polecić wody toaletowe. Mają ładne zapachy i są trwałe a nie kosztują jakiejś zawrotnej kwoty jak na tę jakość biorąc pod uwagę, że niektóre wody toaletowe kosztują znacznie więcej np. Beyonce itd.
ReplyDeleteNie narzekaj - nie jest źle :) Ciekawy ten żel pod prysznic :)
ReplyDeletemiałam też żel.. zapach był cudowny :D
ReplyDeletePierwszy raz widze te kosmetyki :)
ReplyDeleteCoraz bardziej kusza mnie wschodnie kosmetyki, ciekawe jak dlugo uda mi sie opierac :D
ReplyDeleteŁadnie Ci poszło zużywanie ;)
ReplyDeleteżel wygląda jakby był co najmniej 500ml butlą:)
ReplyDelete