Monday, 4 February 2013

Maseczkowe cudo z olejem arganowym

Hej

Będąc w biedronce chwyciłam tą maseczkę tuż przy kasie. Czym mnie skusiła? Przede wszystkim olejem arganowym i obietnicą intensywnego odżywiania. Czy dała radę?

Maseczka intensywnie odżywiająca. AA Skuteczna Pielęgnacja. 




10ml. Cena: 1.99 ( Biedronka )
Maseczka ma kremową konsystencję, jest biała, i przyjemnie pachnie malinami. Łatwo się ją rozprowadza.


Mi jedna saszetka starczyła na dwa użycia.

Przy nakładaniu maseczki zdecydowanie czuć olej. Jest tłusta i tego mi było trzeba. Niestety pierwszy raz trzymałam ją na twarzy tylko ok 5 min gdyż zaczęły mnie szczypać okolice policzków. Nauczona doświadczeniem czerwonej twarzy po jakiejś maseczce kilka lat temu, szybko ją zmyłam. No właśnie, tu był mój błąd. Producent zaleca wytrzeć resztki wacikiem, ze wzglądu na bardzo dużą zawartość oleju. Oczywiście ja sobie ją tylko rozmazałam pod wodą i zmyłam żelem do twarzy. Nie wiedziałam, czy to szczypanie nie przerodzi się w nic groźniejszego więc wolałam się jej pozbyć. Nie było ani jednego zaczerwienienia i niepotrzebnie panikowałam. Ale! Nawet po tych 5 minutach moja skóra była super nawilżona, koloryt wyrównany i nieprzyjemne napięcie zniknęło. Dodatkowo skóra była mięciutka i gładka.

Kolejny raz przeczekałam to lekkie szczypanie, które dosyć szybko ustało. Po 15 minutach, 3/4 maseczki się wchłonęło a resztę usunęłam płatkiem kosmetycznym. Tłustej warstwy się nie pozbędziemy, zostaje ona z nami na bardzo długo. Ja nie narzekam, bo dla mojej suchej skóry to jest ukojenie, i raz w tygodniu taka tłusta warstewka jest dla mnie jak opatrunek. Skóra jest mięciutka i odprężona, uwielbiam to uczucie.

Dla osób z suchą skórą i którym nie przeszkadza tłusty film jak najbardziej polecam!

Dołącza ona do grona moich ulubionych maseczek i przy następnej wizycie w Biedronce zaopatrzę się w kolejne saszetki.
Miałyście do czynienia z tą maseczką? Może polecacie jakieś dla suchej skóry?

18 comments:

  1. Wydaje się ciekawa, ale jak dla mnie za dużo oleju!

    ReplyDelete
  2. od czasu do czasu takie wieksza dawka natluszczenia - mysle ze mi by tez nie zaszkodzila ... lubie kosmetyki z olejem arganowym i z ta maseczka tez bym sie polubila:))))

    ReplyDelete
  3. Miałam wszystkie wersje maseczek AA z Biedry i nawet nie zwróciłam uwagi, że któraś byla z moim ulubionym olejem arganowym :) Ale wszystkie sa fajne - od razu lepszy pysk po nich :P

    ReplyDelete
  4. lubię takie tłuste maseczki- to coś dla mnie.
    ja miałam fajną nawilżającą z perfecty chyba migdałowa?
    i jak ten program `make me a muslim`?

    ReplyDelete
  5. Miałam tę maseczkę i moja była różowa a nie biała ;)

    ReplyDelete
  6. kosmetyki z aa są świetne ;)
    www.okomody.blogspot.com

    ReplyDelete
  7. Miałam ale się z nią nie polubiłam.

    ReplyDelete
  8. nie miałam, jakoś mnie nie kusi

    ReplyDelete
  9. Miałam maseczkę AA, ale wersję ogórkową i byłam z niej zadowolona :)

    ReplyDelete
  10. Jeszcze jej nie miałam , ale ostatnio brak mi czasu na maseczki ;/

    ReplyDelete
  11. Mi chodziło o inny program heh :) tego, który opisałaś nie oglądałam.

    tu masz odcinek:

    http://www.youtube.com/watch?v=xq7khMFo5RA

    ReplyDelete
  12. Nie polecę Ci żadnych maseczek do skóry suchej, bo takiej nie posiadam ale ciesze się, że ta się u Ciebie sprawdziła :)

    ReplyDelete
  13. czyli maseczka dla mnie, w sumie nie próbowałam od nich jeszcze maseczek :)

    ReplyDelete
  14. ja owszem, miałam ją i też mnie gryzła pod oczami i jeszcze w innych miejscach. Tłusta jest rzeczywiście i zmyć ją trudno choćby z rąk tuż po nałożeniu jej na twarz, ale wacikiem łatwo schodzi. Polecam wypróbować pozostałe dwie (bo w Biedronce z tego co pamiętam są trzy z tej serii). Ja obecnie mam jeszcze tę z kwasem hialuronowym, ale byłam zadowolona ze wszystkich trzech ;]

    ReplyDelete
  15. Właśnie się jej przyglądałam w Biedronce, teraz wiem że mogę kupić;)

    ReplyDelete
  16. chyba się po nią wybiorę do Biedronki (zwłaszcza, ze mam pod blokiem), bo ostatnio moja skóra zgłupiała i chyba jeszcze nigdy nie miałam jej takiej przesuszonej o_O

    ReplyDelete
  17. nie miałam jeszcze nic z tej firmy

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.