Hej
Maść ochronna z witaminą A.
Znacie maść z witaminą A? Ja jej zupełnie nie znałam i nie
poznałabym gdyby nie cudowna blogsfera. Kupiłam ją specjalnie dla mojej suchej
skóry w okolicach nosa i ust, która spędza mi sen z powiek i mało który krem
nawilżyłby te obszary na dłużej niż pół dnia.
Maść ochronna z witaminą A.
25g. Cena: 4.28 ( Apteka )
Maść zamknięta jest w zwykłej metalowej tubce z której łatwo
ją wydobyć.
Konsystencja jest, jak widać na zdjęciu, bardzo gęsta i
zwarta, po rozsmarowaniu kolor biały zamienia się w przezroczysty. Problemów z nakładaniem
jej nie ma, dosyć łatwo się rozsmarowuje.
Zostawia na skórze bardzo tłustą powłoczkę, którą po jakimś
czasie gdy maść się trochę wchłonie można zetrzeć wacikiem.
Zapach ma niedrażniący, lekko cytrusowy, który szybko się
ulatnia.
Czy działa? Zdecydowanie tak! nie dość, że przynosi
natychmiastową ulgę dla suchej skóry to jeszcze ją widocznie regeneruje. Po
jakimś czasie zauważyłam, że skóra już tak szybko się nie wysusza.
Dwa razy posmarowałam nią spierzchnięte usta, również sobie
poradziła.
Zima nas już powoli opuszcza, ale ja miałam okazje testować
ją w mroźnych warunkach i dobrze chroniła mój nos przed mrozem.
Jestem z niej strasznie zadowolona i nawet nie
przypuszczałam, że tak dobrze się spisze. Takie niepozorne produkty są najlepsze :)
Uwielbiam tą maść! :D
ReplyDelete:o U mnie ta maśc kosztuje 2 zł :) Bardzo ją lubię- uwielbiam stosować zamiast kremu do rąk :)
ReplyDelete+ Gratuluję :)
Mam, używam do wielu rzeczy i uwielbiam :)
ReplyDeletechyba muszę wypróbować :)
ReplyDeleteMam, szkoda tylko że zapycha, bo nawilża rewelacyjnie
ReplyDeleteświetna na dłonie i stopy, przesuszone miejsca i na oparzenia :P
ReplyDeleteMaść z wit A muszę zawsze mieć w domu:)
ReplyDeletePosiadam tą maść od roku, poleciła mi ją pani w aptece jako ratunek zdartej z nosa skóry, ponieważ miewam napadowy katar, jestem z niej zadowolona, ładnie pachnie,dobrze nawilża, ratuje mój nos i twarz po usuwaniu wyprysków, mogłaby jednak być w mniejszym opakowaniu, bo tej tuby do emerytury nie skończę.
ReplyDeleteZnałam wcześniej maść z witamina A ale nie wiedziałam że ma takie właściwości nawilżające :) Chyba wypróbuję ją bo cena jest atrakcyjna a ja często mam przesuszone łokcie i kolana. Pozdrawiam :)
ReplyDeleteMuszę spróbować na usta, bo już nic nie daje sobie z nimi rady :<
ReplyDeletemuszę koniecznie w nią zainwestować ;p
ReplyDeleteUżywam jej do strasznie przesuszonej i łuszczącej się skóry wokół oczu i łagodzi, ale nie zwalcza do końca :( więc muszę poszukać coś mocniejszego...
ReplyDeleteoo tak taka maść nie raz mnie uratowała :))
ReplyDeleteFajna jest na suche skórki :)
ReplyDeleteWolę jednak alantan plus, krem, świetny na przesuszoną skórę policzków.
mi maść z witaminą a zawsze ratuje dłonie zimą ;)
ReplyDeleteTeż o niej słyszałam dużo dobrego. Kiedyś używałam na suche łokcie, czasem na skrajnie zniszczone usta :)
ReplyDelete