Wednesday, 14 August 2013

Grapefruitowa świeżość w szamponie Timotei

Hej

Lubię urozmaicenie w szamponach i rzadko zdarza mi się kupić drugi raz ten sam jak tylko skończy mi się butelka. Tym razem padło na szampon Timotei. Nie zastanawiałam się długo i wpakowałam go do koszyka i okazał się świetnym wyborem.

Wymarzona objętość. Timotei with Jericho Rose.





400ml. Cena: ok. 7 zł ( Biedronka )
Szampon zamknięty w mojej ulubionej przezroczystej butelce z niezwykle wygodnym otwarciem. Grafika na etykietce jest bardzo ładna i nawiązuje do koloru szamponu.
Konsystencję ma idealną - nie jest wodnisty i nie przecieka przez palce. Znakomicie się pieni i potrzeba go naprawdę niewiele aby porządnie umyć włosy.
Zapach ma zdecydowanie grapefruitowy – orzeźwiający i utrzymuje się na włosach lekko przebijając przez zapach odżywki.
To co mnie zaskoczyło to to, że włosów mogłam nie myć nawet przez tydzień - tak długo trzymają świeżość! Nie wiem czym to jest spowodowane, ale jeszcze żaden szampon tak nie działał jak właśnie ten.
Co do objętości to włosy są lekko odbite od nasady, ale nie jakoś spektakularnie.

Bardzo polubiłam ten szampon i cieszę, się, że będzie ze mną na długo bo ma aż 400ml i jest bardzo wydajny.
Miała go któraś z Was? Jak wrażenia?

17 comments:

  1. nie mialam, ale produkty od timotei uwielbiam :)

    ReplyDelete
  2. dawno nie miałam żadnego produktu timotei

    ReplyDelete
  3. Dobry produkt widzę:) muszę się za nim rozejrzeć!

    ReplyDelete
  4. miałam ten szamponik, był bardzo delikatny, ale jakoś szczególnie się z nim nie polubiłam ;)

    ReplyDelete
  5. Nie miałam, może kiedyś się skuszę :>

    ReplyDelete
  6. Twój opis brzmi przyjemnie ;]
    Lubię zapach grejpfrutów ;]

    ReplyDelete
  7. kiedyś kupowałam te szampony

    ReplyDelete
  8. Wiele lat temu stosowalam szampony Timotei... uwielbialam zwlaszcza taki z bawełną i kwiatem wiśni - pachniał bosko :-)

    ReplyDelete
  9. pewnie się na niego skuszę jak wykończę trochę moich zapasów ;)

    ReplyDelete
  10. Mam go, ale nie przepadam, wole kokoska :D

    ReplyDelete
  11. to w takich układach musze go wypróbowac ;)

    ReplyDelete
  12. Fajne, że się sprawdził u Cb ;) Może go wypróbuję kiedyś :)

    ReplyDelete
  13. Ja myję włosy codziennie, tydzień bez mycia to byłby kosmos! :)
    Podoba mi się opkaowanie, bardzo delikatna szata graficzna :)

    ReplyDelete
  14. Bardzo lubię szampony tej firmy :))

    ReplyDelete
  15. pewnie się na niego skuszę :)

    ReplyDelete
  16. miałam go, ale po pierwszym użyciu dostałam mega łupież :(

    ReplyDelete
  17. No to teraz zastanowiłaś mnie z tą świeżością włosów... Aż zaczęłam się zastanawiać, czy go nie kupić...

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.