Hej
Oficjalnie ogłaszam koniec zakupów, bo nie mieszczę się już w szafach!
PS. Podoba Wam się nowy wygląd bloga? :)
Będę się chwalić,
a co! Uwielbiam wyprzedaże, bo za małe pieniądze można kupić dużo fajnych
rzeczy. Nadal jestem zajęta, udało mi się wygospodarować trochę czasu by napisać
coś na blogu. Przepraszam Was dziewczyny, postaram się jak najszybciej wszystko
nadrobić :)
Jakiś czas temu
zostałam wyciągnięta z domu by uczestniczyć w zakupach, skończyło się na tym,
że na ostatnich dniach wyprzedaży udało mi się upolować rzeczy za świetną cenę.
No i jak tu przejść obojetnie?
Zakupy poczyniłam
w Arkadii. Gap jest jedną z moich ulubionych marek, niestety rzadko kiedy mogę
sobie pozwolić na ich ceny.
Basicowa bluzka -
takich nigdy dość ;) całe 20 zł!
Zakręcona bokserka w miętowym kolorze. Fishbone 9.95 ! O.o
Takie bryczesy chciałam już od bardzo dawna. Bershka. 29.90!
Lekka pastelowa chusta. 7.99. Tally Weil
A teraz coś, co
mnie absolutnie zauroczyło! Uwielbiam takie małe gadżeciki, więc jak wejdę do
Flo to dostaje oczopląsu. Kocham ten sklep.
Notesik
pomarańczka.
Poof! Mega co? ;)
Ale to nie
koniec! Wczoraj wybrałam się z mamą na dalsze poszukiwania.
Jasno niebieskie
przecierane proste spodnie. 23.90! House
Kolejna basicowa bluzka, cóż poradzić, takie najlepiej lubię ;) całe 10zł. Vero Moda.
Teraz mój skromny
komplecik na skromny ślub mojego wujka. Miałam dosyć ograniczone fundusze i
musiałam się zamknąć w 100zł. Bardzo mi się podoba połączenie szarego i
pudrowego różu. Nie chciałam się odstawiać jak panna na wydaniu gdyż będzie to
bardzo kameralna uroczystość, nie chciałam także wybierać czegoś, co założę raz
i będzie leżeć w szafie.
Kwiatek i wsuwki-kokardeczki
są z House'a. Nie mogłam się oprzeć uroczemu pokrowcowi na telefon i
notesikowi. Jestem straszną gadżeciarą :(
Oficjalnie ogłaszam koniec zakupów, bo nie mieszczę się już w szafach!
PS. Podoba Wam się nowy wygląd bloga? :)