Tuesday 11 September 2012

Tabbouleh - orzeźwiająca libijska sałatka

Hej

Dziś odstępuję od kosmetycznych tematów i prezentuję przepis na pyszną libijską sałatkę.
Uwielbiam przyrządzać jedzenie, szczególnie, jeśli pochodzi ono z różnych zakątków świata.

Tabbouleh jest jedną z moich ulubionych potraw. Wywodzi się ono z kuchni państw takich jak Syria, Libia czy Palestyna. W zależności od regionu minimalnie różni się składnikami.

Przygotowanie go jest dziecinnie proste. Składniki też nie są wyszukane a smak jest nieziemski.


Potrzebujemy:

2 dojrzałe pomidory
4 ogórki gruntowe lub jeden zwykły
1 duża cytryna
Pęczek pietruszki
Garstka liści mięty
2 łyżki oliwy z oliwek
Pół szklanki kaszy kuskus

Pietruszkę i miętę siekamy bardzo drobno. Można dodać więcej niż 1 pęczek, im więcej tym lepiej. Pomidory sparzamy i obieramy ze skóry, wydłubujemy pestki i kroimy w drobną kosteczkę podobnie jak ogórki.
Wyciskamy sok z jednej dużej cytryny i dodajemy do niego 2 łyżki oliwy. Do posiekanych produktów dodajemy pół szklanki suchego kuskusu, zalewamy wszystko sokiem z cytryny i oliwy i mieszamy. Kuskus koniecznie musi być suchy, gdyż napęcznieje on poprzez wchłanianie soku i oliwy. Owijamy folią i wstawiamy na godzinę do lodówki.

W zależności od rozmiaru cytryn i ilości kuskusu może się zdarzyć że nie jest on wystarczająco miękki, wtedy należy ponownie rozrobić trochę soku z cytryny z oliwą, dolać i odczekać 15-30 min. Mi się to zdarza dosyć często ;)

Ja nie dodaję tu ani soli ani pieprzu, najlepiej smakuje mi właśnie taki 'goły'. Mięta nadaje niepowtarzalny smaku a cytryna doskonale orzeźwia i według mnie nic więcej nie trzeba dodawać ani ulepszać.

Spotkałyście się kiedyś z takim daniem?

Jest też odmiana turecka, nazywa się kisir i dodatkowo ma w sobie cebulę i koncentrat pomidorowy, ja jednak wolę libijską wersję.

Pogoda nas strasznie rozpieszcza, u mnie 30 st. w cieniu, czuję się jakby cały czas trwał lipiec. I dobrze :)

9 comments:

  1. Uwielbiam to danie, chociaż rzadko je jemy.

    ReplyDelete
  2. nie przepadam za kuskusem ale ta sałatka wygląda bardzo apetycznie :)

    ReplyDelete
  3. wygląda pysznie- dodałam sobie do zakłądek :)

    ReplyDelete
  4. Uwielbiam Kus Kus dlatego z przyjemnością przygotuje takie danie :-)

    Będzie mi bardzo milo jeśli wezmiesz udział w moim konkursie

    ReplyDelete
  5. Jadłam turecką odmianę i nie do końca mi smakowała, ale chyba skuszę się na spróbowanie Twojej wersji :))
    Wygląda o wiele smaczniej :D

    Buziaki, Magda

    ReplyDelete
  6. Wygląda smacznie, ale nigdy nie miałam okazji spróbować;P

    ReplyDelete
  7. Pierwszy raz coś takiego widzę. Ale wygląda smakowicie:)

    ReplyDelete
  8. Jadłam Kısıri jest to smaczne ale ja jestem raczej mięsożerna :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.