Hej
Balsam dostałam już jakiś czas temu. Nie wiem czy sama bym się na niego skusiła. Po pierwsze ogromna pojemność, po drugie cena i po trzecie Nivea. Nie mam jakoś zaufania do tej firmy i zawsze ją raczej omijałam. Ale prezent to prezent i byłam ciekawa czy jednak się sprawdzi.
Błyskawicznie nawilżający balsam do ciała. Skóra przesuszona. Nivea.
Balsam dostałam już jakiś czas temu. Nie wiem czy sama bym się na niego skusiła. Po pierwsze ogromna pojemność, po drugie cena i po trzecie Nivea. Nie mam jakoś zaufania do tej firmy i zawsze ją raczej omijałam. Ale prezent to prezent i byłam ciekawa czy jednak się sprawdzi.
Błyskawicznie nawilżający balsam do ciała. Skóra przesuszona. Nivea.
400ml Cena: ok 20 zł ( Rossmann )
Ma fajną
designerską butelkę, ilość zużytego balsamu można łatwo sprawdzić pod światło.
Da się go postawić na głowie żeby resztki sobie spokojnie spłynęły.
Konsystencję ma
raczej rzadką, ale rozprowadza się bezproblemowo i bardzo szybko się wchłania. Niestety pozostawia jakiś
taki lepki film na skórze, którego ja nie lubię. Nie tłusty tylko właśnie taki
kleisty i nieprzyjemny.
Zapach ma świeży,
ale nie podbił mojego nosa jakoś szczególnie. Jeżeli wysmarujemy się wieczorem,
to rano ledwo co go czuć.
Co do właściwości
pielęgnacyjnych to są, że tak powiem do następnego mycia. Nie nawilża skóry na
dłuższą metę. Stosowałam go mniej więcej co 2 dzień, czasem się zapomniałam i
po 4 dniach miałam lekko przesuszoną skórę na rękach co mi się często zdarza w
zimę. Mam wrażenie, że nie robi nic oprócz tej chwilowej warstwy niby
nawilżającej.
Dla mnie ten
balsam jest mocno średni, nie zachwycił mnie na tyle żebym po niego sięgnęła
drugi raz. I coś teraz czuje, że to co mi zostało będę męczyć bardzo długo.
Lubicie kosmetyki Nivei?