Tuesday 18 June 2013

Czyżby mydlany zastępca Isany?

Hej

Od zawsze byłam tą, która używała mydeł w kostce, dopiero dosyć niedawno przerzuciłam się na te w płynie. Skusiła mnie edycja limitowana mydełek z Biedronki. Nie spodziewałam się oszałamiających właściwości ani powalającego zapachu po tak niskiej cenie, ale zostałam mile zaskoczona. 

Kremowe mydło w płynie o zapachu fresh fruit. Linda.




500ml. Cena: 2.99 ( Biedronka )
Mydełko dostajemy w przezroczystym opakowaniu z zamykającą się pompką. Działa ona bez zarzutów ale w porównaniu do mydeł Isany, za jednym przyciśnięciem dozuje zdecydowanie mniej produktu.
Szata graficzna jest bardzo ładna - nie wskazuje na to, że mamy do czynienia z tanim produktem z dyskontu.

Co do konsystencji to jest lejąca i zdarza się ze troszkę ucieknie z rąk. Pieni się bardzo dobrze i oczyszcza dłonie.
Zapach również mi się podobał, nie jest on intensywny, ale czuć go podczas mycia i potem jeszcze przez jakiś czas na dłoniach.
Nie wysusza dłoni! Byłam tym faktem niezwykle pozytywnie zaskoczona. Jest raczej słabo wydajne.

Od mydła nie wymagam zbyt wiele, oby tylko nie wysuszało skóry. Śmiało mogę powiedzieć, że Linda jest na równi z Isaną i pewnie będę do nich wracać na zmianę. 
Znacie te mydła? Możecie polecić jakiś ładny zapach?

Jeszcze na koniec podzielę się z Wami moją radością z ostatniej chwili - udało mi się zakończyć drugi rok bez żadnej wrześniowej poprawki! :) A Wam jak idzie sesja? Trzymam kciuki za wszystkich!

24 comments:

  1. Nie miałam nigdy tego mydła.

    ReplyDelete
  2. Ja póki co mam zapas mydeł w kostce, więc będę musiała je jakoś wykorzystać;]

    ReplyDelete
  3. Zakupiłam go raz, było spoko jak na taką cenę:) gratki z zakończenia drugiego roku! ja już dawno zdążyłam zapomnieć o studiach:)

    ReplyDelete
  4. Lubię mydła tej firmy.. to o zapachu mleka i miodu jest moim ulubionym ;)

    ReplyDelete
  5. tego mydełka jeszcze nie miałam, na zlewie zawsze mam takie w płynie i tradycyjne w kostce

    ReplyDelete
  6. lubię te mydła w płynie z Biedronki ...na te niestety się nie załapałam jakoś szybko się u mnie rozeszły...

    ReplyDelete
  7. W mojej biedronce nie widziałam w ogóle tych mydeł

    ReplyDelete
  8. Nie znam ich, ale nigdy się im nie przyglądałam. Też jakiś czas temu polubiłam się z mydłami w płynie. Te w kostce mnie denerwują za to co mi na umywalce zostawiają...

    ReplyDelete
    Replies
    1. też właśnie tego osadu nie toleruje w mydłach w kostce.

      Delete
  9. Zgadzam się, że biedronczaki do wydajnych nie należą...

    ReplyDelete
  10. ja mam mydło i w płynie i w kostce. Myję ręce tym, co pierwsze mi wpadnie w ręce ;]

    ReplyDelete
  11. Mydła tego akurat nie miałam. Kiedyś kupiłam jakąś Linde w biedrze i obiecałam sobie - nigdy więcej!

    ReplyDelete
  12. Od czasu kiedy umieściłaś post zakupowy z mydełkami z Biedronki, ciągle ich wypatruje, ale jeszcze się nie pojawiły:/ Nowe wersje dają cień szansy na zmianę mojego nastawienia do biedronkowych mydeł, bo stare wersje mocno mnie denerwują:/

    ReplyDelete
  13. Ja mam różową wersję bardzo ładnie pachnie i racja nie wysusza;D

    ReplyDelete
  14. Jakoś nie miałam tych mydeł. Mam chyba dożywotni zapas mydeł Palmoliva i nie widzę szansy aby protestować sobie inne :)

    ReplyDelete
  15. No to już masz wakacje ;)
    Skoro te mydełko jest takie tanie to się chyba skuszę ;)
    Pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
  16. ja uwielbiam mydła z lindy <3

    ReplyDelete
  17. mi tam mydła nie robią żadnej różnicy :D używam Białego Jelenia ;)

    ReplyDelete
  18. nie miałam jeszcze z tych limitowych wersji, bo nawet ich u mnie nie ma;/a chcę spróbować

    ReplyDelete
  19. Fajny kolorek ma to mydełko, na co ja osobiście lubię zwracać uwagę, fajnie że nie wysusza, jestem zdziwiona :)

    ReplyDelete
  20. Nigdy nie miałam, ale cena bardzo kusi :D

    ReplyDelete
  21. mam je różowe, kiedys miałam żółte są bardzo dobre, nie polecaam Cień z Lidla bo to rozrzadzona tragedia:)

    ReplyDelete
  22. nie zwracam zbytniej uwagi na mydła, biore to które jest w promocji :D

    ReplyDelete
  23. Uwielbiam te mydła, mają śliczne zapachy :>

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze :) są siłą napędową do prowadzenia tego bloga.