Hej
Koniec miesiąca więc pora na denko. Ilość produktów ciut większa od mojego standardu. Marzec jakoś nie sprzyjał zużywaniu, bo jakbym się postarała to było by ich trochę więcej.
Koniec miesiąca więc pora na denko. Ilość produktów ciut większa od mojego standardu. Marzec jakoś nie sprzyjał zużywaniu, bo jakbym się postarała to było by ich trochę więcej.
1. Kremowy żel pod prysznic. Cien. 300ml.
Rcenzja TU
Ciężko mi było go wykończyć ze względu na zapach. Nie kupię ponownie.
2. Szampon. Babydream. 250ml.
Recenzja TU
Ulubieniec.
3. Peeling morelowy. Yves Rocher. 50ml.
Recenzja TU
Ulubieniec od lat, ale postanowiłam spróbować innych peelingów.
4. Maska crema al latte. Kallos. 275ml.
Recenzja TU
Była super, mam ochotę na inne maski tej firmy i pewnie w najbliższym czasie kupię arganową.
5. Patyczki kosmetyczne. Cleanic. 160 szt.
Również któreś z kolei opakowanie.
6. Maseczka samowchłaniająca z wyciągiem z wiśni z Barbados. Lirene. 10ml.
Recenzja TU
Za jakiś czas na pewno kupię ją ponownie.
7. Natural Lip Stick z kamforą i mentolem. Lovely. 4.5g.
Bardzo podobna w działaniu do wersji w zielonkawym opakowaniu.
8. 48 godzinne nawilżanie dla skóry wrażliwej. Vichy. 3ml.
Ta mała próbeczka była świetna. Jak wykończę wszystkie
próbki z zestawu od Vichy to zrobię o nich osobną recenzję.
Jakie mam cele na nadchodzący miesiąc? Przede wszystkim
regularnie pić pokrzywę i wcierać kozieradkę. Zawsze lubiłam ziółka i pokrzywa
mi smakuje, ale zapach kozieradki przyprawia mnie o dziwne uczucia - dla mnie
pachnie strasznie, trochę jak sos do mięsa i cały czas mam uczucie jakbym ową
ciecz sobie wcierała w skórę. Ale jak chce się mieć piękne włosy to trzeba
cierpieć, o!
Jak tam Wasze denka? Wyznaczyłyście sobie jakieś szczególne cele na kwiecień?
Jak tam Wasze denka? Wyznaczyłyście sobie jakieś szczególne cele na kwiecień?
Pokrzywowe cheers!
Nie miałam nic z tych rzeczy, ale kupię sobie szampon BD :)
ReplyDeleteOoo ładne denko, sama z tego nic nie posiadałam, ale z chęcią przeczytam o tych próbeczkach z Vichy tym bardziej, że jedna Ci się spodobała :)
ReplyDeleteja postanowiłam pić więcej wody :)
ReplyDeleteTo ten peeling z YR da się skończyć?? Ja go męczę od roku i nic :(
ReplyDeleteMaseczka z Lirene jest świetna:)
ReplyDeleteMam tylko szampon z babydream i myję nim włosy od czasu do czasu i jestem zadowolona:)
ReplyDeleteO - własnie mi przypomniałaś o herbatce z pokrzywy :)
ReplyDeleteMi udało sie zużyć same włosowe kosmetyki :)
mnie jakoś nie skusiły jeszcze żele Cień :)
ReplyDeleteUwielbiam Lirene;) troche Ci sie tego nazbierało ;)
ReplyDeleteNa maskę z Kallosa czaiłam się już dawno ale jakoś z niej zrezygnowałam... Wiem, że jest tania dlatego chyba sobie ją kupię :)
ReplyDeletemoje denko w tym miesiącu takie średnie;)
ReplyDeleteOtóż to: chcesz mieć piękne włosy musisz cierpieć ;P O właśnie fajnie byłoby jakbyś zrobiła post o tych próbkach z Vichy ;)
ReplyDeleteZapraszam na nowy post ze względu na brak aktualizacji bloggera ;)
Lubię żele z Lidla :) Moja biała herbatka mówi cheers pokrzywie! :D
ReplyDeleteMusze kupic ten szampon Babydream:)
ReplyDelete