Hej
Ciekawe jesteście
moich indyjskich świecidełek? Ja osobiście lubię przeglądać takie posty troszkę
chwalipiętowe, może dlatego że mam słabość do oglądania ładnych rzeczy.
Niestety ten typ biżuterii
jest dosyć specyficzny - musi być dużo i błyszcząco, a że noszę ją tylko na wyjątkowe
okazje to czemu nie błyszczeć te 3-4 razy do roku? :D Jak szaleć to szaleć.
Może nie jest to okazała kolekcja ale ja na co dzień nie noszę biżuterii więc
taki zbiorek mi w zupełności wystarczy.
Ten komplet dostałam od mojego TŻ na naszą pierwszą rocznicę. Jest to kolia, kolczyki i pierścionek. Kolczyków niestety nie noszę ale pierścionek był noszony nagminnie co niestety się dosyć mocno na nim odznaczyło ;)
To dostałam już
na 'zamówienie' i bez okazji. Bransoletka na kostkę z dzwoneczkami - uwielbiam
ten dźwięk jestem wielką fanką wszystkiego, co wydaje jakieś dźwięki jak się
chodzi. Niestety została mi tylko jedna, druga się rozerwała :(
Bransoletka z
pierścionkiem - również ją uwielbiam i były czasy, że nosiłam ją codziennie.
Naszyjnik jest
kolejnym prezentem i tak cudownie wygląda na szyi, że zawsze wszyscy podziwiają
:D
Te bangle kupiłam
na charytatywnym kiermaszu organizowanym przez ambasady różnych państw w hotelu
Marriott. Oczywiście musicie sobie wyobrazić mnie przy stoisku z Indiami, oczy
jak pięć złoty i najchętniej kupiłabym wszystko. Był tam uroczy brzuchaty i
wąsaty indyjski wujek, który miał tak przesympatyczny wyraz twarzy, że nie
sposób było nic nie kupić. Chciałam srebrne, niestety mimo gorączkowych
poszukiwać nie udało mu się ich odnaleźć, więc zdecydowałam się na czerwone,
dostałam je w cudownej torebeczce zrobionej z indyjskiej gazety. Szkoda, że
wtedy jeszcze nie byłam na tyle odważna by zagadać coś w hindi :D
Pierścionek jest
kolejnym prezentem od TŻ :)
Najświeższy
nabytek. I tu Was zaskoczę, również prezent. Zrobiony przez jedną z kuzynek TŻ,
w oryginale był dłuższy, ale TŻ zażyczył żeby go skróciła, bo ja nie lubię
długich no i skróciła tak, że był za ciasny. Otrzymałam do tego złote kółeczka
żeby sobie je doczepić i go wydłużyć. Po takim tuningu jest idealny.
Wszystkie te
rzeczy są made in India i oczywiście macie świadomość, że złote/srebrne są
tylko z wyglądu. Na prawdziwe przyjdzie mi poczekać do ślubu :D
A tutaj taki mały
bonusik, strasznie mnie on rozśmieszył